Bezpieczeństwo dziecka w podróży

Wakacyjny czas sprzyja wszelkiego rodzaju podróżom. Pogoda zachęca do poznawania swojego kraju, jak i zdecydowanie dalszych zakątków świata. Póki jesteśmy młodzi, pełni werwy, bez jakichkolwiek zobowiązań, to nasze wyprawy bardzo łatwo zaplanować i przeprowadzić. Co jednak zrobić, gdy przed wyjazdem musimy pomyśleć nie tylko o okularach przeciwsłonecznych, czy stroju kąpielowym- jesteśmy przede wszystkim odpowiedzialni za całą naszą rodzinę.
Nasze pociechy- tak wielki powód do radości, ale także do licznych zmartwień- są w dużym stopniu zależne od nas. Ich bezpieczeństwo, wygoda, rozwój, atrakcyjność wycieczki- to wszystko musimy brać pod uwagę. Co zatem jest najważniejsze? Oczywiście pierwsze co przychodzi do głowy, to zapewnienie bezpiecznej jazdy samochodem. Dziecko bez fotelika to największa zbrodnia względem ochrony naszej pociechy. Jak można nie zdecydować się na ten wydatek, wiedząc, że może on w ważnej, a przede wszystkim niespodziewanej sytuacji uratować życie naszym dzieciom? Pieniądze nie grają przecież roli, gdy chodzi o dobro naszych bliskich. Warto zatem zastanowić się nad własnym systemem wartości i podjąć słuszną decyzję, zanim będzie zdecydowanie za późno.
Dobrze, wykonaliśmy pierwszy krok w stronę bezpiecznej podróży- nasze dziecko posiada własny fotelik, dopasowany do jego wieku, wzrostu, wagi- generalnie uwzględnia wszystkie jego potrzeby. Na czym teraz skupić swoją uwagę? Apteczka. Brzmi tp banalnie, lecz wiele osób zapomina o sprawdzeniu ważności wody utlenionej, uzupełnieniu zapasu bandaży, plastrów, etc. Niekiedy nawet nie posiadają takowej apteczki w swoim samochodzie! To wielka nierozwaga. Załóżmy najgorsze- mamy nieoczekiwany wypadek na drodze. Co robić, gdy zabraknie nam pierwszej, niezbędnej pomocy? Ciężka sytuacja. Wtedy dopiero zrozumiemy swój błąd. Zatem nic innego, jak pójść sprawdzić zabezpieczenie zdrowia swoich dzieci! Mowa tutaj nie tylko o poważnych kolizjach drogowych. Nawet w sytuacji poważniejszego zadrapania, czy skaleczenia, takowa pomoc w postaci przygotowanych opatrunków, może okazać się niezbędna. Bierzmy to zawsze pod uwagę.
Gdy chodzi o dobro własnej pociechy, nic nie jest w stanie zatrzymać przewidującego rodzica. Oczywiście powinniśmy być rozważni, troskliwi, etc. Nigdy przecież nie wiadomo co się może stać w podróży- i tej dalszej, i tej bliższej. Nie zapominajmy jednak, że urlop to przede wszystkim pełnia beztroski, wypoczynek, wspólna zabawa. To są elementarne zasady, żeby móc w pełni naładować swoje akumulatory- i pozwolić na to także swojej rodzinie. Przesadna troska- wręcz nadwrażliwość- w niczym nie jest w stanie pomóc. Wręcz przeciwnie- potrafi popsuć nie tylko najwspanialsze wakacje- ale też zniszczyć dzieciństwo niejednemu dziecku. Co z tego, że opieka jest zapewniona na najwyższym poziomie, gdy nie można korzystać jakkolwiek z uzyskanej swobody? Niejedna mama, chcąc ponad wszystko swoje dziecko, tak naprawdę jej rani, nie pozwalając na jego swobodny, samodzielny rozwój. Zarówno z sukcesami, jak i z porażkami.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here