Oferty sklepów z zabawkami dziecięcymi niejednego z nas potrafią zadziwić. Gdy widzimy, jak wiele produktów mamy w nich do wyboru, początkowo ogarnia nas ogromne szczęście, które szybko przeradza się w panikę. Czy lepiej sięgnąć po zabawki siku, czy może jednak bezpieczniejsze okażą się drewniane samochodziki i domki? Czy nasi synowie i córki będą chcieli układać puzzle, skoro tak bardzo są zafascynowani światem gier komputerowych? Takie zakupy nie są wcale prostą sprawą, ale możemy je sobie ułatwić. W tym celu, jeszcze zanim odwiedzimy jakikolwiek sklep, odpowiedzmy sobie na kilka podstawowych pytań.
Na samym początku zastanówmy się, po co w ogóle kupujemy swojemu dziecku nową zabawkę. Na pewno mamy w tym jakiś cel. Chcemy na przykład, by rozwinęła ona jego zdolności manualne, pozwoliła mu dowiedzieć się czegoś więcej o świecie lub po prostu zajęła go w chwili, gdy my będziemy zajmować się innymi czynnościami. Zabawki, które podobają się samym dzieciom, niekoniecznie są dla nich dobre. Pamiętajmy o tym i najlepiej sami wyruszajmy na swoje łowy. Przypatrzmy się poszczególnym propozycjom ze sklepu i oceńmy, czy niosą one ze sobą jakieś większe wartości. Zabawki sprzedawane w większości marketów, te najpopularniejsze, zazwyczaj nie są niczym wyjątkowym i wymagają od dzieci podstawowych zachowań, które są już im bardzo dobrze znane. Szukajmy więc produktów rozwijających umiejętności i umysły najmłodszych osób. Popatrzmy, czy są one w stanie nauczyć nasze pociechy logicznego myślenia bądź popracować nad ich koordynacją ruchową. Wbrew pozorom te rozwijające zabawki nie muszą być wcale specjalnie skomplikowane czy udziwnione. Najprostsze rozwiązania zazwyczaj są najlepsze – ta zasada sprawdza się również podczas wyboru dziecięcych artykułów.
Nie szukajmy zatem zabawek, które od razu przykuwają wzrok. Świecące w ciemności, wielobarwne i posiadające najdziwniejsze kształty być może początkowo zafascynują naszego małego urwisa, ale szybko straci on nimi swoje pierwotne zainteresowanie. Z nami byłoby zresztą podobnie. Zazwyczaj te produkty, które wykazują się najatrakcyjniejszym i zwracającym uwagę wyglądem, nie kryją w sobie niczego więcej – są jak wydmuszki, ładne ale puste w środku. Zrezygnujmy zatem z produktów, które są aż nadto reprezentatywne. Nie sięgajmy po zabawki grające, wydające dziwne i zróżnicowane dźwięki. Uważajmy też na produkty, które same się poruszają, bo zwykle ich mechanizmy są na tyle kiepskie, że przestają one prawidłowo działać już po kilku dniach aktywnej zabawy. Jakościowe zabawki siku zwykle są proste i nieskomplikowane. Sami bawiliśmy się podobnymi artykułami w swoim dzieciństwie, dlatego teraz musimy po prostu przekonać do nich swoje pociechy.
Im większą ilość produktów otrzymujemy do dyspozycji, tym większy mamy zwykle problem z wybraniem tych najlepszych. Dzieciom podobają się w końcu różne rzeczy, a my nie jesteśmy w stanie wejść w ich umysł i przekonać się, którą zabawką mogłyby się zajmować przez dłuższy czas. Musimy tutaj niestety ryzykować. Czasem nam się to opłaci, innym razem niekoniecznie.
