Rozwój wzroku dziecka

Bacznie przyglądamy się rozwojowi swoich pociech. Chcemy, by mogły one zdrowo rosnąć i w tym celu próbujemy o nie jak najlepiej dbać, pilnując ich diety, aktywności fizycznej czy ogólnej nauki. Maluch, tuż po urodzeniu, zaczyna stopniowo odkrywać cały otaczający go świat, a różne narządy zmysłu tylko mu w tym pomagają. Jednym z tych najważniejszych jest oczywiście wzrok, ale nie jest on perfekcyjnie rozwinięty już w pierwszych dniach życia malca. Kiedy dziecko widzi i kiedy możemy spodziewać się, że zacznie nas rozpoznawać? Nie da się tego jasno powiedzieć, ale możemy ustalić pewne prowizoryczne założenia. Zazwyczaj bowiem wzrok dziecięcy ulega najwidoczniejsze przemianie w szóstym miesiącu życia.

A jak do tej pory będzie widzieć nasze dziecko? Na pewno nie będzie dostrzegać wszystkich rzeczy. Wszelkie szczegóły i drobne detale występujące na przedmiotach czy nawet na nas samych okażą się dla niego zbyt trudne do dostrzeżenia. Zauważać zacznie wyłącznie ogólne zarysy wszystkich artykułów i bardziej wyraziste kontury. Nie dostrzeże zatem rysów naszej twarzy i nie będzie w stanie jej dokładnie zapamiętać, ale może nas jednak rozpoznać po owalu głowy bądź nawet kształcie włosów. A co z kolorami? Czy narodzone dopiero co dziecko widzi już jakieś barwy? Tak, ale muszą być one wyraziste i bardzo mocne. Jeżeli pokażemy maluszkowi przedmioty cieliste, beżowe, kremowe bądź popielate, w żadnym wypadku nie odróżni on tych kolorów – dla niego będą one niedostrzegalne. Co innego intensywne i wyraziste barwy. Nawet kilkudniowe dziecko dostrzega je bez trudności, więc jeśli pragniemy stymulować jego narząd wzroku, starajmy się je otaczać przedmiotami o mocnych i energetycznych kolorach. Najlepiej sprawdzi się tutaj pomarańcz oraz żółć. Barwy te mają przy okazji dość ciepły i radosny odcień, dlatego pozytywnie wpływają na samopoczucie maluszka i pozwalają mu jeszcze lepiej nastawić się do całego dnia.

Gdy już dowiemy się, kiedy dziecko widzi, zapewne będziemy chcieli zrobić wszystko, aby ułatwić mu rozpoznawanie wszelkich przedmiotów i przyspieszyć proces rozwoju zmysłu wzroku. Czy jesteśmy w stanie to zrobić? Częściowo tak. Zadbajmy na samym początku o to, by w otoczeniu naszego malca pojawiło się dużo zróżnicowanych kolorów. Wybierajmy przedmioty o intensywnych odcieniach, które będą do rozpoznania nawet przez kilkutygodniowego szkraba. Unikajmy natomiast barw zbyt jasnych i przesadnie przygaszonych. Starajmy się prezentować dziecku różne przedmioty z bliskiej odległości, gdyż do jego oczu dociera zwykle ten obraz, który znajduje się maksymalnie 20-30 centymetrów od jego twarzy. Nie bójmy się zatem podejść do swojego maluszka. Tuląc go w ramionach, przykładajmy jego twarz do swojej i pozwalajmy mu na dotykanie swojego nosa, ust czy oczu. Maluch z czasem zacznie robić się coraz bardziej ciekawski i sam spróbuje poznawać świat, wykorzystując do tego celu różnorodne zmysły. My musimy mu jedynie towarzyszyć podczas tej drogi. Bądźmy jego kompanami i razem z nim odkrywajmy kolejne rzeczy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here